20 listopada w Krakowie odbył się pierwszy Recruitment Open Community Day (w skrócie ROC Day).
Co to za event? Pierwsza w Krakowie i pierwsza w Polsce nie-konferencja w całości poświęcona rekrutacji i (przede wszystkim!) sourcingowi. Dużo konkretnych warsztatów, solidna dawka wiedzy z pierwszej linii frontu i zero utartych frazesów.
O czym mówiliśmy? O wszystkim wokół rekrutacji i sourcingu. Od sprzedaży usług rekrutacyjnych po marketing w rekrutacji. Od zarządzania zespołami sourcingowymi po HR Tech. Wreszcie o rozmowach z Hiring Managerami i dużo, dużo o sourcowaniu kandydatów.
Przede wszystkim Kasia Borowicz z Poland Sourcing Community, która zapewniła perfekcyjną organizację eventu oraz sponsorzy – my, czyli Humeo Recruitment, HRLink.pl oraz Scaleworks.
A wszystko to dzięki gościnności naprawdę świetnego miejsca jakim jest krakowska Drukarnia.
No dobrze, ale właściwie to dlaczego zaangażowaliśmy się w ten cały ROC Day? Mamy przynajmniej cztery powody:
Różni ludzie, te same cele
Rekruterzy i sourcerzy pracują na co dzień w różnych miejscach – w agencjach, w RPO i wewnętrznych działach HR. Czasem wydawać by się mogło – po dwóch różnych stronach barykady. Tymczasem przyświeca nam ten sam cel – zatrudnianie dobrych ludzi do pracy, którym ta praca będzie sprawiać przyjemność i satysfakcję.
Recruitment Open Community Day był dobrą okazją, żeby się poznać, porozmawiać o problemach po obu stronach i lepiej się zrozumieć.
Nie każdy wie, czym jest sourcing. Niektórzy sądzą, że to tylko “klikanie na LinkedIn”. Tymczasem sourcing to cała sztuka, która polega na wyszukiwaniu i angażowaniu kandydatów. Często kandydatów mocno ukrytych i w ogóle nierozważających zmiany pracy.
W wielu branżach (a szczególnie w IT) od dobrego sourcera zależy to, czy firma w ogóle będzie miała ludzi do pracy. Stąd warto podkreślać wagę tego zawodu i ubiegłotygodniowy event doskonale się temu przysłużył.
Każdy słyszał historie o złych rekruterach. Nic dziwnego, bo próg wejścia do branży jest niski, często brakuje dobrego szkolenia i świadomości tego, jak odpowiedzialna jest to rola. Ale to się zmienia. 150 osób na evencie, w tym wiele spoza Krakowa pokazuje, że i naszej branży zależy na ciągłym doskonaleniu oraz coraz lepszym świadczeniu swoich usług.
Dla jednych inspiracja, dla innych powtórka, dla jeszcze innych – zupełne nowości. Do wyboru, do koloru – powtórka z podstaw sourcingu, marketing w rekrutacji, czy może relacje z managerami. Każdy, kto przyszedł dał coś od siebie i wyniósł coś dla siebie.
***
PS W tym miejscu raz jeszcze należą się wielkie podziękowania dla Kasi Borowicz, za wzorową organizację, prelegentom: Agnieszce Karpierz, Magdalenie Kamińskiej, Lucynie Sojce, Natalii Samosiej, Tomaszowi Staśkiewiczowi, Paulinie Wójciak, Adriano Corso, Piotrowi Prokopowiczowi, Adze Deszczce, Ekinowi Bayıldıranowi, Arkadiuszowi Kuchto, Maćkowi Stędze, Łukaszowi Korczykowi, Maćkowi Mazurkowi i Danielowi di Giusto za przygotowanie i przeprowadzenie najlepszych wystąpień oraz wszystkim uczestnikom za udział i merytoryczny wkład w dyskusję.